Dawne sposoby na odczytywanie przyszłości
Współcześnie, kiedy pragniemy poznać naszą przyszłość, najczęściej udajemy się do jednej z wielu wróżek lub też wysyłamy prośbę o wróżkę do specjalistek zrzeszonych w portalach ezoterycznych. Dawniej jednak wyglądało to zupełnie inaczej – wróżeniem zajmowali się głównie mężczyźni, a kobiety parające się przewidywaniem przyszłości uważane były za wiedźmy, które należy karać za kontakty z diabłem. Jak to bywało w przeszłości?
Ofiary ze zwierząt i ludzi, magiczne napary…
W starożytnych cywilizacjach to zazwyczaj mężczyźni byli odpowiedzialni za kontakt z bogami czy przepowiadanie przyszłości ze znaków, jakie oni dają. Swoje wizje dostawali oni bezpośrednio od bóstw lub też potrzebowali oni magicznych napojów czy też oparów do ich osiągnięcia. Dzisiaj wiemy, że większość tych naparów i dymu pochodziła głównie z roślin o właściwościach halucynogennych, skąd też mogły brać się niepokojące wizje dotyczące przyszłości.
Podobny sposób na poznawanie przyszłości mieli również Indianie, zamieszkujący Amerykę Północną oraz Środkową, jeszcze w XIX wieku!
Do zażywania roślin halucynogennych w celu poznania przyszłych losów przyznają się również przywódcy sekt religijnych.
W przypadku Azteków czy Majów przyszłość zaklinano poprzez składanie ofiar, również z ludzi. Ówczesne ludy wierzyły, że poprzez ofiary przebłagają one złe bóstwa i zapewnią sobie świetlaną przyszłość, pełną dostatku, zwierzyny i pomyślności.
Znaków dotyczących przyszłości szukano również w świecie zwierząt: pojawienie się konkretnych gatunków ptaków na niebie w danej konfiguracji zwiastowało nadejście nieszczęścia.
Obecnie poznawanie przyszłości jest znacznie mniej problematyczne i na pewno mniej krwawe. Jest to możliwe m.in. dzięki portalom ezoterycznym. Współpracują z nimi liczne tarocistki, wróżki – wróżka online dyżuruje całą dobę przy telefonie i komputerze, przez co o każdej porze dnia i nocy możemy zwrócić się do niej o pomoc.
