Prawnik

Pandemia, a potem kryzys gospodarczy sprawiły, że wraz z mężem znaleźliśmy się w bardzo trudniej sytuacji finansowej. Niestety mój mąż nie udźwignął presji. Kolejne kłopoty sprawiały, że znikał z domu, uciekał w alkohol, a na koniec znalazł sobie nową partnerkę. Zostawił mnie z dziećmi oraz nawarstwiającymi się problemami finansowymi i bankrutującą firmą.

Zdecydowałam się ratować swoje życie i zażądałam rozwodu. Prawnik, który mnie reprezentował, okazał się prawdziwym wybawieniem. Ze względu na skomplikowane relacje finansowe, jakie miałam z mężem, bałam się, że zostanę sama z jego długami, a jednocześnie bez tych instrumentów finansowych, które miały jeszcze jakąś wartość. Tymczasem kancelaria prawnicza przygotowała się do mojej sprawy tak sumiennie, że uzyskałam w sądzie, wszystko co chciałam. Dostałam też opiekę nad dziećmi i w sumie – rozwód na własnych warunkach. Każda sprawa, choć wywoływała u mnie stres, była prowadzona przez mojego prawnika tak profesjonalnie, że chyba tylko dzięki temu, udało mi się przejść przez ten proces bez traumatycznych wspomnień.