Skakanie ze spadochronem, to bardzo wciągający sport. Jeśli jednak rozpoczynamy z nim przygodę, warto pomyśleć o skoku w tandemie. Jest to najlepsza opcja dla wszystkich, którzy jak dotąd nie mieli jakiejkolwiek styczności z tym sportem. Jak skoki w tandemie wyglądają od strony technicznej?

Na początek – wysokość.

W skokach spadochronowych, ważną kwestią jest wysokość. Nie może ona być zbyt niska, gdyż wtedy czas swobodnego spadania będzie zwyczajnie zbyt krótki. Nie może być ona też zbyt wysoka, ponieważ przy wysokościach większych niż 5 tysięcy metrów, mogą pojawić się problemy z oddychaniem, które dla początkującego skoczka mogą być bardzo dużym problemem.

Z reguły, w przypadku skoków tandemowych, skacze się z wysokości około 4 tysięcy metrów. Jest to wysokość optymalna, ponieważ z jednej strony pozwala na dość długi, swobodny spadek a z drugiej – nie obciąża aż tak naszego organizmu. Pamiętajmy, że w przypadku tak dużej wysokości, lęki związane z przebywaniem na tak wysokim pułapie nie wchodzą raczej w grę. Z takiej wysokości ziemia staje się bowiem czymś abstrakcyjnym…

Czas swobodnego spadania

Jak już wspominaliśmy, czas swobodnego spadania musi być optymalny. Z jednej strony, nie może być zbyt długi (problemy z oddychaniem) a z drugiej – zbyt krótki (przecież swobodny spadek, to najciekawszy element skoku). W przypadku skoków w tandemie, czas swobodnego spadku jest dość jasno zdefiniowany i wynika zarówno z kwestii bezpieczeństwa jak również z praw fizyki.

W przypadku skoków w tandemie, czas swobodnego spadania to około 50 sekund. W tym czasie, możemy degustować się swobodnym spadaniem w dół i niesamowitymi widokami, jakie rozpościerają się przed naszymi oczami. Nie musimy też martwić się o otwarcie spadochronu. Skoki w tandemie mają to do siebie, że robi to za nas osoba nas ubezpieczająca.

Otwarcie spadochronu i

Po otwarciu spadochronu, pojawi się silne szarpnięcie. Następnie, przez około 7 minut, mamy możliwość własnoręcznego sterowania spadochronem. Nie jest to zadanie proste, można się o tym przekonać… skacząc. Na szczęście, już od dłuższego czasu, początkujący skoczkowie nie muszą korzystać z popularnych „wojskowych” spadochronów z okrągłą czaszą. Te obecne są znacznie lepiej sterowne.

Sam moment upadku nie jest uciążliwy dla zdrowia. Wykonując swój pierwszy skok w tandemie, musimy pamiętać o podkuleniu nóg. Całą energię upadku, przejmie na siebie osoba, która jest za nas odpowiedzialna. Wszystkie przeciążenia przypominają te, które możemy spotkać np przy zeskoku ze średniej wysokości krzesła.

Tekst przygotowany we współpracy ze Strefą Silesia

By