Złamany klucz – pomocy!
Nawet najtrwalszy i porządny klucz może… złamać się w połowie. I wbrew pozorom, nie przytrafia się to tylko fajtłapom albo siłaczom bez wyczucia. Wystarczy mała fabryczna wada klucza lub szarpnięcie w nieodpowiednim momencie, żeby jego połowa została nam w dłoni. Jak poradzić sobie z takim problemem?
Bądź ostrożny
Bardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że wystająca część klucza jest na tyle duża, że uda nam się złapać ją pęsetą albo innym narzędziem. Wtedy jest szansa, że samodzielnie pozbędziemy się metalowej pozostałości z zamka. Niestety, życie ciągle uczy nas, że jak mamy pecha, to na całego. Jeśli nie mamy jak dostać się do tkwiącej wewnątrz zamka metalowej części, lepiej zaufać doświadczonym fachowcom.
Złamany klucz w stacyjce
Jeśli nasz problem dotyczy zamku w drzwiach, możemy delikatnie próbować rozwiązać go na własną rękę. Sytuacja komplikuje się, jeśli złamiemy klucz w stacyjce naszego samochodu. Tutaj mechanizm jest znacznie delikatniejszy i ingerencja ostrym narzędziem może go uszkodzić. Nie warto ryzykować – pogotowie ślusarskie szybko i bezawaryjnie wyciągnie nieszczęsny kluczyk ze stacyjki, a nam nie pozostaje nic innego, jak wyrobienie dodatkowej pary u dobrego ślusarza, takiego jak https://pogotowie-slusarskie-wroclaw.pl/uslugi/dorabianie-kluczy-samochodowych-wroclaw/.